www.noweamo.fora.pl

Tenshi

Piwnica oczywiście. Izba także. Chciałabym jednak jeszcze jednego pomieszczenia do prowadzenia tradycyjnych sesji i wprowadzenie stanowiska Mistrza Gry. Mistrz gry umieszczałby kursywą datę danej sesji i wreszcie fabularni mogliby się pobawić. Nie zmienia to faktu, że karczmarz jeden czy dwóch też by nie zawadzili. Chodzi mi głównie o to, że non stop widuje sprzeczki w piwnicy, że karczmarze nie siedzą w izbie i nie prowadzą sesji, a ktoś inny odpowiada, że to nie jest w zakresie ich obowiązków. To POWINIEN być obowiązek.

<dywersja> Widziałabym na stanowisku Mistrza Gry Nadię ^,^. Podobno Moon też się w tym nieźle sprawdza. </dywersja>

Nadia

Jeśli chodzi o MG i prowadzenie sesji - to dobrym (nawet bardzo dobrym) rozwiązaniem są codzienniki (pomysł realizowany bardzo sympatycznie na Kronikach) - z tym, że nie wiem - jak ciężkie to dla serwera, czy by to uniósł.

Auley Cuir

MG jest porażką. 1/100 mg'ów wie co robi, reszta tylko utrudnia działanie gry. Wystarczy większa ilość (kompetentnych!) karczmarzy. Nie trzeba zapełniać gry zbędnymi rangami. Razz

Nadia

To nie są zbędne rangi. Fakt - ciężko o kompetentnego, ale to jest inny problem. Kompetencje w każdej randze są potrzebne (i w każdej może ich niestety brakować). A dać ludziom kogoś komu oficjalnie mogą zawracać głowę o sesję dla 1 lub więcej osób? Na tym można chyba jedynie zyskać. Będzie kiepski mg - to za chwilę nikt go o sesję nie poprosi, rynek sam wygeneruje kto się nada, a kto nie.

Auley Cuir

Karczmarz jest mistrzem gry i jest odpowiedzialny za rozgrywki prowadzone w karczmie. Można dodać - tak jak zaproponowała Tenshi - trzecie "pomieszczenie, ale nadal odpowiadać za nie będzie karczmarz.

Nadia

Z tym się zgodzę. Co do mg - miałam raczej na myśli codzienniki lub coś w tym stylu - przecież nie wszyscy chcą sesje grać w karczmie, a czasem się trafi grupka, która by razem zagrała (na poczcie się nie da). I tu - albo sami, albo właśnie przy pomocy takiego mg mieli by zabawę.

Auley Cuir

No tak, w taki wypadku przydałby się ktoś jeszcze - np. do sesji na forum lub coś w ten deseń. Ale wtedy ograniczyłbym władzę takiego mgieka stricte do prowadzenia takiej rozgrywki fabularnej, bez obarczania go czytaniem jakichś podań i innych dyrdymałów. Razz

Nadia

To jest już do dogrania, ale też mi się wydaje, że mg ma uprzyjemniać grę, a nie ginąć w papierach (innych niż te do gry niezbędne;p)

Olekk

W karczmie można wprowadzić jej "zamienność" z innymi miejscami... Np. event z polowaniem na jaszczuroludzi na bagnach. W tedy karczmarz zmieniałby chwilowo opis z "Karczma" na "Bagna"... To niby jedna głupia nazwa a wiele zmienia.

Mistrz Gry? Tak! Ale tylko jeden-dwóch do nadzoru nad "ogółem", szczegółami zajmowaliby się karczmarze. Brakowało mi na Amo karczmarza fabularnego bo ich rola ograniczała się tylko do rozdawania banów... Z tego co pamiętam tylko Bell grywała czasem w karczmie.

A i koniecznie ban za dwulinijkowanie (nie muszę chyba zjawiska tłumaczyć)

Co do sesji grupowych, gdzieś widziałem takie rozwiązanie jak forum wewnątrz gry. Gdzie wyglądało to mniej więcej jak forum klanowe na Amo z tym że dostęp mieli wszyscy gracze i osoba rozpoczynająca sesje stawała się jej moderatorem.

Nadia

Nie no...nie ma czegoś takiego jak ban za dwulinijkowanie. Każdy gra jak umie i lubi. Dlaczego kogoś banować w karczmie za krótkie posty. Bardziej niż stanowcze NIE. Gracze też się muszą uczyć, nie grają przecież tylko starzy wymiatacze (na poczcie ustalajmy sobie poziom jaki kto lubi, karczma to wspólne miejsce - umiejętności są różne, ale nie powinny dyskryminować).

Olekk

Moim zdaniem ban za takowe coś być powinno. Ostatnie 200 dni z hakiem spędziłem w karczmie i stwierdzam że nawet prawnie powinna być za to kara... Może kilka przykładów...

-Wejścia typu kopiuj/wklej

-Cześć *powiedziała*

-*Wszedł* Witam *Zamówił piwo i usiadł*

-*Czytała księgę*

-*Narysowała skowronka który wyleciał z notesika*

Nie chodzi o dwulinijkowość jako objętość lecz jako styl gry. Ja rozumiem doba komputerów i kin 3d ale na boga czy trzy zdania z ładem i składem to tak dużo?

Ewentualnie podział na piętra... 1 niech gra kto jak chce... NA drugim wymagajmy odpowiedniego poziomu.

Kosharr

Karczma powinna mieć opis wnętrza, opis wszystkiego co może jej dotyczyć aby uniknąć chaosu w postach graczy - opisy niestworzonych miejsc, obiektów czy czegokolwiek. Karczmarz zaś zobowiązany jest żyć wśród obecnych w izbie, żeby to miejsce tętniło życiem. Zwykła praca, a od czasu do czasu jakieś specjalne wydarzenia, które dotykałyby wszystkich obecnych.

Co do codziennika - to jest naprawdę świetna sprawa (miałem z tym styczność w Kronikach) i można by wprowadzić coś takiego. Jeśli serwer nie dawałby rady utrzymać wielu codzienników to powstawały by one za zgodą MG, którzy rozgrywaliby tam sesje (wcześniej informowali o nich wszystkich graczy). Byłoby to uporządkowane i zależne od "rangowców". Takich sesji nie było by dużo w takim wypadku.

Takie krótkie wypowiedzi powinny być na bieżąco usuwane, a gracz umieszczający taki krótki tekst otrzymałby ostrzeżenie. Dwa kolejne i blokada.

Nadia

No chwila - jak to usuwane? Znam takich, co to grają sesje (młodsi gracze) między sobą - właśnie składające się z krótkich wypowiedzi. I bawią się - dlaczego im to odbierać? Nie bądźmy faszystowscy - poziomy są różne.

Co do codzienników ograniczonych i prowadzonych przez mg - jeśli serwer nie uniesie inaczej - to świetne rozwiązanie. Jeśli uniesie - to też takie, które gracze grają bez mg, w końcu nie zawsze trzeba oficjela do zabawy:D

Olekk

A jak to wyglądało na Amo Nadio?

"Ja nie idę do izby bo tam jest pseudo klimat"- Tak brzmiała wypowiedź 90% graczy tytułującymi się przymiotnikiem "fabularny".

Uwierz oni się bawili ja płakałem.

Nie dajmy zdominować karczmy dwulinijkowcom. To nie faszyzm to podnoszenie poziomu gry fabularnej. Rozumiem że każdy się uczy i tak dalej, niech więc uczy się gdzieś gdzie ktoś go będzie mógł nadzorować i pomagać. Ale na panteon bogów niech nie psuje rozgrywki innym!

Nadia

Ale karczma ma to do siebie, że pojawiasz się tam znikąd i....to nie są zwykle questowe sesje, no w najlepszym wypadku mogłoby to być '12 gniewnych ludzi'. Nie wiem...o ile sesje z mg/codzienniki faktycznie powinny mieć jakiś poziom, to karczma....co innego pilnować "klimatu", co innego zmuszać do długich wypowiedzi. Tak moim zdaniem.